Już w najbliższy weekend liderzy Lamborghini Super Trofeo Europe – Karol Basz i Andrzej Lewandowski – powrócą za kierownicę wyścigowego Huracana. Polska załoga zawita na niemiecki Nurburgring by powalczyć o powiększenie przewagi podczas piątej rundy pucharu.
Legendarny obiekt ulokowany w górach Eifel jest znany chyba każdemu fanowi motoryzacji, a zwłaszcza jego ponad 20-kilometrowa Północna Pętla. Tor przez lata był perłą niemieckich wyścigów, jednak po wypadku Nikiego Laudy wybudowano jego krótszą wersję – Grand Prix, która spełnia najnowocześniejsze wymogi bezpieczeństwa i to na niej organizowane są wszystkie najważniejsze wyścigi w tym Formuła 1. Obecnie tor mierzy 5148 metrów i składa się z szesnastu zakrętów.
Polacy mają świetne wspomnienia związane z Nurburgringiem. W zeszłym roku Karol i Andrzej wygrali tutaj oba wyścigi Lamborghini Super Trofeo Europe w klasie Pro-Am, natomiast Basz w sezonie 2018 dodatkowo wygrał wyścig w generalce i sięgnął po pole position. Celem na ten weekend jest więc powtórzenie zeszłorocznych rezultatów i ponownie zwycięstwa w klasie.
Weekend w Niemczech rozpocznie się w piątek 3 września, kiedy o 11:30 zawodnicy będą zapoznawać się z torem podczas pierwszego treningu. Jeszcze tego samego dnia nadarzy się kolejna okazja do sprawdzenia samochodu, ponieważ o 15:40 zostanie rozegrany drugi trening. W sobotę walka w pucharze Lamborghini rozgorzeje na dobre – o 10:55 rozpoczną się kwalifikacje, natomiast o godzinie 15:55 kierowcy zmierzą się w pierwszym wyścigu. Finał weekendu nastąpi zaś w niedzielę, kiedy o 11:30 zawodnicy staną na starcie drugiego wyścigu.
Transmisje z obu wyścigów będzie można śledzić na żywo w Internecie za pośrednictwem oficjalnego kanału Lamborghini Squadra Corse w serwisie YouTube – https://www.youtube.com/user/TheSuperTrofeo
– Wracamy na Nurburgring, który bardzo dobrze nam się kojarzy. W zeszłym roku razem z Andrzejem odnieśliśmy dwa zwycięstwa, a dodatkowo ja byłem najszybszy w moim segmencie kwalifikacji. Sezon jak do tej pory układa się po naszej myśli, więc mam nadzieję, że tym razem będzie podobnie. My damy z siebie wszystko i mam nadzieję na powtórkę z ubiegłego sezonu, jednak nie można zapominać, że w Niemczech pogoda potrafi być bardzo zmienna i potrafi dołożyć swoje „pięć groszy” do rywalizacji – powiedział Karol przed weekendem w Niemczech.