Wyczekiwana przez wielu Poznańska Liga Kartingowa na torze E1Gokart powróciła z III Sezonem rozgrywek! Podczas inauguracyjnej pierwszej rundy w dniu 10 września mieliśmy bardzo wyrównaną stawkę walczącą o zwycięstwo. Frekwencja pokazała, jak bardzo zawodnicy nie mogli doczekać się nowego sezonu – na starcie zameldowało się aż 52 kierowców również z najdalszych rejonów kraju. Kto był najlepszy? Przecztajcie poniższą relację z zawodów.
W nowym sezonie organizator wprowadził kilka nowości. Główne punkty to:
- dwa obowiązkowe pit-stopy w finale A;
- flaga pomarańczowa nakazująca oddanie pozycji za nieprzepisowe wyprzedzanie celem uniknięcia karania zawodników po wyścigu i umożliwienie dalszej walki;
- flaga biało-czarna jako ostrzeżenie informująca zawodnika, że jest obserwowany przez Sędziów i kolejny agresywny manewr w jego wykonaniu może skończyć się karą.
Od początku jedno było pewne – szykuje się bardzo wysoki poziom rozgrywek, a na zwycięstwo ochotę będzie miało wielu kierowców. Kwalifikacje zgodnie z regulaminem składały się z trzech przejazdów po 4 okrążenia każdy, a ich wynikiem była suma trzech najlepszych uzyskanych „best-lapów” (po jednym z każdej części czasówki).
Standardowo zawodnicy byli podzieleni na grupy do kwalifikacji według czasów uzyskanych w oficjalnych treningach. Pierwszą część kwalifikacji wygrał znany krakowski zawodnik Michał Grzyb (startujący pierwszy raz w zawodach na E1Gokart Poznań). Michał uzyskał czas 54,182 gokartem nr 3. Tuż za jego plecami Mateusz Bartsch (54,343 – kart nr 12) oraz Przemo Niewiadomski (54,488 – kart nr 9).
Druga część czasówek była równie zacięta. Najlepszy czas uzyskał Dawid Chart – 54,281 (kart nr 12), drugi byl młodszy z braci Grzyb – Wojtek (54,408 – kart nr 6), a trzeci Mateusz Bartsch (54,489 – kart nr 14). Wyrównana walka toczyła się również w trzeciej – ostatniej serii kwalifikacji. Tym razem z najlepszej strony pokazał się Wojtek Grzyb uzyskując 54,178 gokartem nr 7. Drugi był Mateusz Tomaszewski uzyskując 54,506 gokartem nr 9, a trzeci Mateusz Bartsch (gokart nr 1 – 54,510).
Konsekwentna jazda w kwalifikacjach przyniosła efekty w postacie startu z pole position dla Mateusza Bartscha. Wiedział on jednak, że łatwo nie będzie – tuż za jego plecami do wyścigu A startować mieli bracia Grzyb: z drugiego miejsca Wojtek, a z trzeciego Michał.
LP. | IMIĘ I NAZWISKO | Q1 | Q2 | Q3 | SUMA |
1 | Mateusz Bartsch | 54,343 | 54,489 | 54,510 | 163,342 |
2 | Wojtek Grzyb | 54,880 | 54,408 | 54,178 | 163,466 |
3 | Michał Grzyb | 54,182 | 54,550 | 54,777 | 163,509 |
Organizator zdecydował się podzilić zawodników na 6 finałów (w startowej kolejności od F do A) po 9 zawodników + 10 osoba jako tzw. lucky looser (za wyjątkiem finału F, w którym startowało 7 zawodników). Finał F przebiegał względnie spokojnie. Pierwszy na mecie zameldował się Krzysztof Mańka, drugi był Marek Solarek a podium uzupełnił Grzegorz Kubik. Finał E również przebiegł bez większych komplikacji. Zwycięstwo przypadło Darkowi Tomaszkiewiczowi, drugi był Paweł Jarmuszkiewicz, a trzeci Jacek Moszczyński.
Przebieg finału D był już dość zacięty. Niestety, na skutek niewykonania obowiązkowego zjazdu do pit-stopu dyskwalifikację otrzymał Maciej Bartczak, który jako pierwszy zameldował się na mecie. W konsekwencji zwycięzcą wyścigu został Bartosz Kaczmarek, drugi był Maks Sówka, a trzeci Aleks Sówka.
Rywalizacja w finale C była równie zacięta. Karę w postaci karnego przejazdu przez pit-stop otrzymał Juliusz Kaźmierczak. Zawodnik ten kary nie wykonał, co w konsekwencji oznaczało dla niego dyskwalifkację z wyścigu. Zwycięzcą został Adrian Basiński, drugi był Łukasz Łukaszewicz a podium uzupełnił Maciej Hadula.
Finał B i jego lista startowa były najlepszym dowodem jak wysoki poziom rywalizacji jest w Poznaniu. Gwarancja zaciętej walki i emocje do ostatniego zakrętu gwarantowane! Niestety czasami wszystkiego nie da się zaplanować i zawodnicy są uzależnieni nieco od innych zawodników. Pecha w tej kwestii miała Jula Schayer, która czekała ze zjazdem na obowiązkowy pit-stop aż do samego końca wyścigu. Niestety, na ostatnim okrążeniu swój obowiązkowy pit-stop odbywał Kamil Banasiak, w związku z czym Jula miała czerwone światło i brak możliwości zjazdu. Zameldowała się pierwsza na mecia, jednakże z oczywistych powodów otrzymała dyskwalifiakcję z wyścigu. Ciekawa walka toczyła się również między Michałem Kaczmarkiem, a Wojtkiem Lisieckim. Ten pierwszy na ostatnim okrążeniu probował wyprzedzić lidera, jednakże dopuścił się przewinienia, za które szybko Sędziowie pokazali zawodnikowi pomarańczową flagę. Z uwagi na fakt, iż było to ostatnie okrążenia, a zawodnik miał utrudnioną opcję oddania pozycji, kara ta ostatecznie została ostatecznie zamieniona na karę czasowową – 5 sek – i doliczona do końcowych wyników wyścigu. W konsekwencji zwycięzcą wyścigu został Wojtek Lisiecki, drugi był Piotr Ławski, a trzeci Michał Gutt.
Przyszedł czas na Finał A. Z pierwszych trzech miejsc zawodnicy z Krakowa (oddalonego od około 500 km od Poznania!). Z pole postion Mateusz Bartsch, który na starcie bardzo powoli prowadził grupę w starcie lotnym. Dobry start i ruszyli! Nowością od tego sezonu były obowiązkowe dwa zjazdy do pit-stopu w finale A (w pozostałych finałach bez zmian – 1 obowiązkowy zjazd). Co bylo receptą na sukces? Szybka jazda jak i dobra taktyka rozłożenia pit-stopów. Od samego początku walka o pozycję lidera była bardzo zacięta. Zwycięzko z niej wyszedł Wojtek Grzyb, który wyprzedził Mateusza Bartscha i został nowym lidrem wyścigu. W części zewnętrznej agresywnego manewru na Łukaszu Michalaku dopuścił się Nikodem Wierzbicki. Zawodnik ten otrzymał pomarańczową flagę, lecz nie oddał pozycji zawodnikowi, którego nieczysto wyprzedził, w związku z czym sędziowie zamienili karę oddania pozycji na karę czasową doliczoną do ostatecznych wyników – 5 sek. Konsekwentna jazda, poprawnie wykonanie pit-stopy w wykonaniu braci Grzyb oraz szybka jazda dały rezultaty. Efekt? Krakowskie podium zawodów na czele z Wojtkiem Grzybem. Za jego plecami finiszowali Michał Grzyb oraz Mateusz Bartsch. W wyścigach best lap zawodów uzyskał Michał Grzyb – 53,950. Wyniki całej rundy prezentują się nastpująco:
- Wojtek Grzyb
- Michał Grzyb
- Mateusz Bartsch
. - Przemo Niewiadomski
- Dawid Chart
- Mateusz Tomaszewski
- Wojtek Lisiecki
- Bartosz Borowczyk
- Nikodem Wierzbicki
- Łukasz Michalak
- Piotr Ławski
- Michał Gutt
- Michał Januszek
- Kamil Banasiak
- Daniel Mileski
- Michał Kaczmarek
- Maciej Szubczyński
- Adrian Basiński
- Jula Schayer – TOP 1 – Kateogria Kobiet
- Łukasz Łukaszewicz
- Maciej Hadula
- Adrian Paradowski
- Kamil Nowak „2”
- Weronika Kajoch – TOP 2 – Kateogria Kobiet
- Bartosz Kaczmarek
- Tomasz Szubczyński
- Krzysztof Wawrzyniak
- Juliusz Kaźmierczak
- Maks Sówka
- Aleks Sówka
- Oskar Hofman
- Bartosz Moszczyński
- Marcin Rafalik
- Darek Tomaszkiewicz
- Marcin Riedel
- Robert Włodarczak
- Maciej Bartczak
- Paweł Jarmuszkiewicz
- Jacke Moszczyński
- Maciej Moczynski
- Mikołaj Basiński
- Bartłomiej Krzysztofek
- Przemysław Ruciński
- Krzysztof Mańka
- Arkadiusz Mula
- Damian Węgrzynowski
- Marek Solarek
- Grzegorz Kubik
- Szymon Kucz
- Mateusz Zybała
- Marcin Borysiewicz
- Mateusz Urbański
Organizatorzy serdecznie dziękują wszystkim zawodnikom za liczne przybycie oraz zapraszają na kolejne spotkanie Poznańskiej Ligi Kartingowej już we wtorek, 24 września. Pełny kalendarz ligi dostępny jest na dedykowanym wydarzeniu ligi na Facebooku (klknij tutaj). Do zobaczenia!