Karol Basz rozszerza tegoroczny program startów i już w najbliższy weekend zobaczymy go za kierownicą Audi R8 GT3. Krakowianin dołączy do zespołu Audi Sport Italia, aby zmierzyć się z wytrzymałościowymi wyścigami w ramach mistrzostw Włoch GT.
Tegoroczny czempionat Półwyspu Apenińskiego jest podzielony na wyścigi sprinterskie i wytrzymałościowe o długości trzech godzin. To właśnie w tych drugich będziemy oglądać Polaka, zaś w kalendarzu znalazły się cztery rundy – najbliższa na sycylijskim torze Pergusa, a kolejne na Mugello, Vallelundze oraz legendarnej Monzy.
Karol doskonale zna większość obiektów, jak i same mistrzostwa, gdyż w sezonie 2017 startował w sprintach zaliczanych do tamtejszego czempionatu. Zmiennikami Polaka będą niezwykle utalentowani zawodnicy. Pierwszym z nich jest Vito Postiglione, który przed trzema laty tworzył z Baszem załogę w Lamborghini Super Trofeo Europe, co zaowocowało tytułem wicemistrzowskim. Drugi to natomiast pochodzący z Pragi Filip Salaquarda, który stawał na podium w wyścigach Formuły Renault 3.5, a od siedmiu lat ściga się właśnie za kierownicą Audi R8 GT3, więc zna auto jak własną kieszeń. Cała trójka będzie rywalizować w ramach klasy PRO i powalczy o mistrzostwo klasyfikacji generalnej.
Krakowianin również miał już okazje ścigać się za kierownicą Audi, kiedy przed dwoma laty reprezentował ekipę Olimp Racing podczas 12h godzinnego wyścigu na torze w Brnie. Tamte powiązania znajdą odzwierciedlenie i w tym sezonie, gdyż firma Olimp Sport Nutrition została jednym z tegorocznych partnerów Polaka i jej logo będziemy mogli zobaczyć na srebrno-żółtym Audi.
Basz wskoczy za kierownicę R8 już w sobotę 22 maja, kiedy to zostaną rozegrane sesje treningowe. Kwalifikacje na torze Pergusa odbędą się tego samego dnia – o godzinie 18:00. Trzygodzinny wyścig zaplanowano natomiast na niedzielę, a światła nad prostą startową zgasną o godzinie 11:00.
– Ogromnie się cieszę z dołączenia do Audi Sport Italia i możliwości walki w Mistrzostwach Włoch GT. To mocny cykl, w którym ściga się wielu utalentowanych kierowców, jednak ekipa wie, jak wygrywać, a dodatkowo mam niezwykle szybkich zmienników. Filip od lat ściga się w GT, a z Vito dzieliłem już samochód i mam nadzieję, że teraz będziemy równie szybcy, co przed trzema laty. Pergusa jest nietypowym torem, a wyścig jest długi, jednak mamy wszystko co potrzebne do walki o zwycięstwo i taki jest cel na nadchodzący weekend! Trzymajcie kciuki – powiedział Karol Basz.