W miniony weekend na torze Steel Ring w czeskim Trzyńcu odbyły się Kartingowe Mistrzostwa Europy, w których rywalizowali także kierowcy z Polski! Sprawdź naszą relację z zawodów! 

Druga runda Kartingowych Mistrzostw Europy przyciągnęła aż 202 zawodników z 53 krajów! W trakcie weekendu kierowcy rywalizowali w trzech kategoriach: Academy, OK-Junior oraz OK. Kategoria OK składała się z 80 kierowców, natomiast OK-Junior przyciągnęła 77 kierowców. FIA Karting Academy Trophy to seria, która ma na celu wytypowanie młodych talentów z całego świata. Zawodnicy startują również w kategorii OK-Junior, jednak wszyscy startują na identycznych gokartach, silnikach oraz tych samych oponach, aby „wykluczyć” przewagę sprzętową. 

Akademia – dwójka reprezentantów polski walczyła o podium!

Polska jako jedyny kraj posiadała w tej prestiżowej serii dwóch reprezentantów. Byli to: Wojciech Woda oraz Klara Kowalczyk, która została wytypowana do startu z ramienia Światowej Komisji Kobiet FIA. W trakcie rundy na torze Steel Ring w FIA Akademii brało udział 45 kierowców. 

Po kwalifikacjach Wojciech Woda zajął siódmą lokatę, a Klara Kowalczyk ukończyła czasówkę na 11 miejscu. Następnie zawodnicy podzieleni zostali na grupy (A-D), w których rywalizowali każdy z każdym. Wojciech ukończył swoje wyścigi na kolejno: 4, 1 i 5 miejscu, a Klara na 4, 3 i 2 miejscu. Klasyfikacja pokazała, że Polacy stanowią mocną siłę w serii – Woda i Kowalczyk zajęli kolejno 4 i 5 miejsce, co było świetną zapowiedzią wyścigu finałowego, który decydował o końcowej klasyfikacji kierowców. Niestety w trakcie wyścigu wskutek incydentu wyścigowego Wojciech Woda nie ukończył wyścigu. Doskonale prezentująca się Klara Kowalczyk jechała nawet na 3 lokacie, jednak ostatecznie bardzo zacięty finał ukończyła na miejscu ósmym.

Pierwsza trójka wyścigu finałowego prezentuje się następująco:
1. Marius Barry-Berg (NOR)
2. Hugo Martí (ESP)
3. Max Walton (AUS)

OK-Junior – 6 reprezentantów Polski walczyło o Finał!

Polska reprezentacja w kategorii OK-Junior składała się 6 kierowców:

  • Borys Łyżeń (Koski Motorsport)
  • Maksymilian Rafalik (KRZ Motorsport)
  • Adam Sydor (KRZ Motorsport)
  • Morgan Knudsen (Forza Racing)
  • Jan Stencel (Ernst Racing)
  • Oskar Chmiel (MG Racing)

Dla wielu zawodników były to dopiero pierwsze zawody tak wysokiej rangi. Warto dodać, że wielu z naszych rodaków jedzie dopiero pierwszy sezon na tzw. „dużej ramie”, która różni się w prowadzeniu i wymaga od kierowców znacznie więcej w stosunku do startów w najmniejszych kategoriach (np. Mini Rotax lub Mini-60).
Polscy kierowcy ukończyli kwalifikacje na kolejnych lokatach: Borys Łyżeń – 46 miejsce, Morgan Knudsen – 65 miejsce, Oskar Chmiel – 67 miejsce, Jan Stencel – 69 miejsce, Adam Sydor – 71 miejsce oraz Maksymilian Rafalik 72 miejsce. Po kwalifikacjach zawodnicy przeszli do rywalizacji w wyścigach kwalifikacyjnych. Cała stawka kierowców została podzielona na 6 grup (A-F), zgodnie z kolejnością kwalifikacji tzn., kierowcy zostali przydzieleni kolejno do grup A,B,C,D,E oraz F (każda kolejna szóstka zostaje rozdzielona pomiędzy różne grupy).

W kategorii OK-Junior odbyło się 15 wyścigów kwalifikacyjnych, po których zawodnicy przystąpili do dwóch wyścigów półfinałowych (stawka 76 kierowców została podzielona na dwie grupy po 36 kierowców).

Niestety do grupy 35 kierowców, która startowała w głównym finale nie zakwalifikował się żaden Polak. 

Wyniki polskich kierowców w kategorii OK-Junior:

Miejsce 45 – Borys Łyżeń

Miejsce 47 – Rafalik Maksymilian

Miejsce 55 – Morgan Knudsen

Miejsce 65 – Jan Stencel

Miejsce 68 – Adam Sydor

Miejsce 75 – Oskar Chmiel

Zawody w kategorii OK-J wygrał Oleksandr Bondarev (UKR), miejsce drugie zajął Lewis Wherrell (GBR), a trzecie miejsce zajął Thibaut Ramaekers (BEL).

OK – Dużo walki i emocji!

W kategorii OK, Polska miała 6 reprezentantów:

  • Piotr Borowczyk (Ernst Racing),
  • Jakub Rajski (Tony Kart Racing Team),
  • Iwo Beszterda (Parolin Motorsport),
  • Oliwer Kobiela (Jastrzębski Racing),
  • Gustav Wiśniewski (Forza Racing),
  • Jan Przyrowski (Tony Kart Racing Team).

W kwalifikacjach najlepiej z Polaków poradził sobie Jan Przyrowski, który zajął 20 miejsce, a następnie Gustav Wiśniewski, który zajął miejsce 29. 43 lokata przypadła Oliwierowi Kobieli, 51 Iwo Beszterdzie, 72 Jakubowi Rajskiemu, a 75 Piotrowi Borowczykowi. 

W heatach kwalifikacyjnych najlepiej poradził sobie Gustaw Wiśniewski, który w klasyfikacji zajął 19 miejsce, następnie miejsce 30 przypadło Janowi Przyrowskiemu. Miejsce 43 zajął Oliwier Kobiela, 50 Iwo Beszterda, a 69 miejsce zajął Jakub Rajski. Niestety, w wyniku incydentów Piotr Borowczyk zajął 75 miejsce klasyfikacji po heatach kwalifikacyjnych i nie zakwalifikował się do dalszych zmagań.

Po „heatach kwalifikacyjnych” zawodnicy przeszli do rywalizacji w „Super Heatach” – 72 najlepszych kierowców zostało podzielonych na dwie grupy, w których rywalizowali o awans do wyścigu finałowego. Były one punktowane znacznie wyżej od „heatów kwalifikacyjnych” co daje szansę kierowcom na odrobienie strat i kwalifikację do wyścigu finałowego. 

Do finału zakwalifikowało się dwóch polskich kierowców: Gustaw Wiśniewski oraz Jan Przyrowski. Świetna forma w wyścigach naszych kierowców dała nam prawdziwe widowisko! Gustaw Wiśniewski niemalże przez cały wyścig walczył z pozostałymi kierowcami ostatecznie kończąc wyścig na 10 miejscu Kartingowych Mistrzostw Europy! Gustav w trakcie wyścigu awansował o 7 miejsc. Jan Przyrowski w trakcie wyścigu również walczył o każdy metr z rywalami i w trakcie wyścigu awansował o dwie lokaty, kończąc rywalizację na 21 miejscu. 

Wyniki polskich kierowców:

  • Miejsce 10 – Gustaw Wiśniewski
  • Miejsce 21 – Jan Przyrowski
  • Miejsce 42 – Oliwier Kobiela
  • Miejsce 47 – Iwo Beszterda
  • Miejsce 71 – Jakub Rajski
  • Miejsce 74 – Piotr Borowczyk

Zawody w kategorii OK zdominował Gabriel Gomez (ITA), który wygrał wszystkie swoje wyścigi. Drugie miejsce zajął Rene Lammers (NLD), a trzecią lokatę wywalczył Sebastiano Pavan (ITA). 

Warto również dodać, że Polska miała swoją reprezentację wśród tzw. Wirażowych! Na torze pojawiła się dobrze znana ekipa z Toru Poznań, działającego pod Automobilklubem Wielkopolskim. Załoga obstawiła trzy stanowiska na torze i również spisała się doskonale, dbając o bezpieczeństwo wszystkich zawodników i pomagając w organizacji jednego z najważniejszych wydarzeń kartingowych na świecie.

Zawody na czeskim torze Steel Ring były wzorowo zorganizowane – mamy nadzieję, że częściej będziemy widzieć imprezy tej rangi u naszych południowych sąsiadów. Atmosfera na torze była niesamowita. Warto dodać, że tor Steel Ring znajduje się zaledwie kilka kilometrów od naszej południowej granicy. Wysoki poziom przygotowania toru przyciąga również polską serię Rotax Max Challenge Poland. W ubiegłym roku na torze w Trzyńcu odbyły się dwie rundy na dwóch różnych konfiguracjach toru, a w tym roku zawodnicy rywalizujący w polskiej serii Rotax przyjadą na Steel Ring jedną rundę wyścigową. Mamy nadzieję, że w Polsce też doczekamy się obiektu, który godnie mógłby reprezentować nasz kraj w Kartingowych Mistrzostwach Europy.

Previous

Pora na wielkie rajdowe święto! Marczyk i Gospodarczyk wystartują w 79. ORLEN Rajdzie Polski

Next

Marczyk i Gospodarczyk na podium ORLEN 79. Rajdu Polski!

Zobacz także