Leonardo Górski, jeden z czołowych zawodników w świata w międzynarodowym rankingu kartingowym FIA, zdobywa kolejne medale. Po 1. i 3. miejscu na podium mistrzostw Włoch i srebrze WSK Euro Championship, na torze Sarno w Napoli był o krok od triumfu w kolejnym wyścigu mistrzostw Italii. Prowadzenia na finałowym okrążeniu w ostatni weekend nie odebrali mu rywale, a… wybuchający silnik. W rozwój sportowy polskiego talentu inwestuje wywodząca się z naszego kraju zondacrypto, giełda kryptowalut będąca liderem Europy Środkowo-Wschodniej.
Po skompletowaniu w poprzednich tygodniach trzech kolorów medali WKS Euro Championship (srebro) oraz mistrzostw Włoch (złoto i brąz), w kolejnych zawodach włoskiego czempionatu, młody Polak objął prowadzenie i na ostatnim okrążeniu miał dwusekundową przewagę, ale wybuch silnika pokrzyżował jego plany. Jeden z czołowych zawodników w międzynarodowym rankingu FIA w swojej kategorii wiekowej, w Neapolu startował już w nowym kasku z logo Sponsora Głównego zondacrypto, czyli giełdy kryptowalut rodem z Polski.
Śladami gwiazd Formuły 1
Urodzony w Wielkiej Brytanii Polak, rywalizuje w WSK, uznawanej za najbardziej wymagającą ligę kartingową na świecie. Na koncie ma m.in. Mistrzostwo WSK Open Series 2023, a także ubiegłoroczne mistrzostwo Włoch. W serii, w której rywalizuje 11-latek, wcześniej ścigały się gwiazdy Formuły 1, m.in. Charles Leclerc (Ferrari), Lando Norris (Red Bull) i Max Verstappen (McLaren).
– zondcrypto, z pozycji lidera regionu CEE wśród giełd kryptowalut, inwestuje długofalowo. Sponsoring sportu to zysk wizerunkowy, ale też wsparcie rozwoju przyszłych gwiazd. Dzięki naszej współpracy, kariera Leo z pewnością jeszcze przyspieszy. Do tego, ojciec Leo inwestuje w kryptowaluty, co zwiększa wiarygodność wspólnych działań – mówi Przemysław Kral, CEO zondacrypto.
– Dzięki organizacjom, takim jak zondacrypto, Leo może mierzyć wysoko i walczyć o najwyższe cele. Profesjonaliści w dziedzinie inwestowania w kryptowaluty poprzez naszą współpracę pokazują, jak inwestować długofalowo. Dzięki temu, Leo może ścigać się o realizację sportowych marzeń w przyszłości – mówi Filip Górski, ojciec Leo.
