28 grudnia – jak co roku – na torze Autodrom Vysoke Myto rozegrany został 3-godzinny wyścig Kocka Cup. Była to już 18. edycja wydarzenia organizowanego przez czeski team OK Kart, które tradycyjnie zamyka sezon ścigania w kategorii Honda Endurance. Na starcie stanęło 19 zespołów, które w trudnych warunkach musiały się zmierzyć nie tylko z rywalami, ale i z własnymi słabościami.
Po raz pierwszy w wyścigu Zimni Pohar Kocka Cup wystartowała załoga wystawiona przez JMP Racing, będąca tym samym jedynym polskim zespołem w stawce. Barwy teamu reprezentowali Marek Piechuła, który na co dzień startuje w kategorii KZ2, oraz debiutant Michał Wowra, który w sezonie 2019 wystartuje w pełnym cyklu Mistrzostw Czech Honda Endurance oraz Honda GX390 Sprint.
Po 3 godzinach rywalizacji JMP Racing minęło metę wyścigu na 7. miejscu, udanie debiutując w gronie bardziej doświadczonych konkurentów. Obaj zawodnicy zgodnie przyznali, że za rok powrócą i powalczą o lepszą lokatę, choć póki co koncentrują się na wyzwaniach, jakie przyniesie im sezon 2019.
Marek Piechuła: To był udany wyścig w naszym wykonaniu. W przypadku suchego wyścigu naszym celem była walka o pozycje na podium. Byliśmy jednak świadomi, że w przypadku mokrej lub – co gorsza – ośnieżonej nawierzchni osiągnięcie tego celu będzie trudniejsze. Mimo wszystko jednak nasze tempo było całkiem niezłe, a wraz z postępem wyścigu ulegało poprawie. Siódme miejsce cieszy, choć strata kilku sekund do szóstej lokaty powoduje lekki niedosyt – szczególnie, że mówimy tutaj o wyniku trzygodzinnej batalii. Ten wyścig dostarczył nam wiele doświadczenia, które pozwoli lepiej przygotować się do kolejnej edycji Kocka Cup oraz pomoże w uchwyceniu kluczowych kwestii pod kątem Mistrzostw Czech Honda Endurance w sezonie 2019. Gratuluję Michałowi udanego debiutu. To dobry prognostyk na przyszłość.
Michał Wowra: Dla mnie ten wyścig to był przede wszystkim ważnym debiutem i sprawdzianem przed nadchodzącym sezonem 2019, który będzie moim pierwszym w kartingu. Celem było dać z siebie wszystko i wyciągnąć wnioski przed pierwszym wyścigiem Mistrzostw Czech. Cieszę się z wyniku, ponieważ był to dla mnie pierwszy raz na torze Vysoke Myto, pierwszy raz na mokrej nawierzchni i pierwszy tak długi wyścig. Trzygodzinna walka o jak najlepszą pozycję wśród doświadczonych zawodników w trudnych warunkach pogodowych była dla mnie cenną lekcją. Patrzę optymistycznie w przyszłość i zabieram się do pracy, by być gotowym na pierwszy wyścig w sezonie.
Jeśli jesteście zainteresowani startami w Mistrzostwach Czech Honda Endurance, zespół JMP Racing zachęca do kontaktu. Dane kontaktowe znaleźć można na stronie www.jmpracing.pl oraz na naszym fan page’u na portalu społecznościowym Facebook.
Informacja prasowa
Zdjęcia: FotoSport.cz
