To już drugie zwycięstwo 11-latka w jego pierwszym sezonie startów za granicą. Lider klasyfikacji Tymoteusz Kucharczyk zajął drugie miejsce na torze Circuito Internazionale Friuli Venezia Giulia w Precenicco, zapewniając Polakom dublet.

Na technicznym torze w regionie Friuli-Wenecja Julijska w 30-osobowej stawce Mini Roka od początku brylował Włoch, Paolo Gallo. W sesji rozgrzewkowej Karol Pasiewicz zajął czwarte miejsce i był najszybszym z Polaków. Sukcesu łodzianina nie zwiastowały kwalifikacje, które zakończył na jedenastym miejscu ze stratą ok. pół sekundy do zdobywcy pole position Kucharczyka. Wyścig przedfinałowy padł z resztą jego łupem, ale do czwórki zdołał się wbić autor najszybszego okrążenia, Pasiewicz dojeżdżając za Lorenzo Ressico i Andreą Filaferro.

W głównym finale po starcie udanie zaatakował Cristian Bertuca, ale Pasiewicz szybko odzyskał pozycję. Na trzecim kółku Karol wyprzedził Filaferro, na kolejnym uporał się z Ressico. Kierowca mieszkający w podłódzkim Antoniewie w końcu dogonił prowadzącego od startu Kucharczyka. Na ósmym okrążeniu Pasiewicz odważnie zaatakował po zewnętrznej. Kucharczyk za bardzo broniąc wewnętrznej części wirażu wytracił prędkość, co pozwoliło odjechać Karolowi. Ostatecznie Pasiewicz popisał się kolejnym najszybszym okrążeniem wyścigu i minął metę o 0,286 sekundy przed Kucharczykiem. Podium skompletował Andrea Filaferro, który w końcówce odbił P3 z rąk Ressico.

– Muszę przyznać, że tor w Precenicco bardzo mi pasował – powiedział Karol Pasiewicz. – Miałem bardzo dobre wyczucie, a silnik pracował znakomicie, więc pozostało mi jechać jak najszybciej potrafię. Nie poszły mi może kwalifikacje, bo nie mogłem się podłączyć do żadnej szybkiej grupy, żeby skorzystać z tunelu aerodynamicznego. W wyścigach tempo było już takie jak trzeba. W finale trochę ryzykowałem wyprzedzając Tymka [Kucharczyka – red.] po zewnętrznej, bo mogło się to zakończyć kolizją. Na szczęście nic groźnego się nie stało i teraz bardzo cieszę się z mojej drugiej wygranej we Włoszech. Oczywiście dziękuję mu za sportową walkę i gratuluję kolejnego udanego wyniku. Za możliwość startu bardzo dziękuję moim partnerom, czyli firmom Kemppi i Hypertherm oraz łódzkim sklepom Viktoria oraz Motorsporter.com.

Pasiewicz, który w tym sezonie dostał nominację do Akademii Orlen Team umocnił się na pozycji wicelidera kategorii Mini Rok w pucharze Rok Cup Italia Area Nord. Przewodzący Kucharczyk zdołał minimalnie powiększyć przewagę nad Karolem dzięki bonusowym punktom za pole position i wygrany przedfinał.

Siódma runda Pucharu Roka Strefy Północnych Włoch zostanie rozegrana na torze Adria International Raceway w niedzielę, 18 czerwca. Sezon zakończy się w lipcu wyścigami w Lonato i Castelletto di Branduzzo.

Więcej informacji o Karolu Pasiewiczu można znaleźć na jego oficjalnej stronie internetowej www.karolpasiewicz.pl/.

Informacja prasowa

Previous

Wyższy poziom kartingu halowego na RCŁ

Next

Spotkanie po latach

Zobacz także

Nadchodzące wydarzenia

Sklep KMLS