Podwójne zwycięstwo Wiktora Woty i Kuby Piechulskiego w 3-godzinnych zawodach drużynowych na E1GOKART Gdańsk!
Za nami dwa 3-godzinne wyścigi drużynowe na torze E1GOKART Gdańsk, które klasyfikowane były w ramach Sodi World Series w kategorii endurance!
Dwie rundy zawodów odbyły się w krótkim odstępie czasu, ponieważ ich start dzieliło mniej niż 12 godzin! Pierwsza odsłona zmagań na torze odbyła się w piątek wieczorem, a druga w sobotę we wczesnych godzinach porannych. W każdej z rund wystartowało po 16 zespołów, czyli zawodnicy wypełnili maksymalną liczbę miejsc przewidzianą przez organizatorów zawodów.
W każdej z rund regulamin oraz przepisy były takie same – zawodnicy zobligowani byli do wykonania m.in.:
- czterech stintów, w czasie których możliwa była zmiana kierowców,
- dwa stinty musiały być przejechane z doważaniem zawodnika do 90 kg, a pozostałe dwa z doważaniem do 100 kg,
- dodatkowo w czasie wyścigu zawodnicy zobligowani zostali do wykonania sześciu zjazdów na procedurę pit-stop.
Założenia regulaminu maksymalnie wyrównywały szanse wszystkich uczestników. W czasie 3 godzinnego wyścigu zawodnicy poza zmianami kierowców zmieniali również gokarty, co umożliwiało każdemu zespołowi przejazdy na czterech wózkach w czasie wyścigu.
Wieczorne zawody piątkowe – 15.12.2023
Zarówno piątkowe jak i sobotnie wyścigi poprzedzone były kwalifikacjami, które składały się z trzech okrążeń pomiarowych dla każdego zespołu. Tylko jeden kierowca reprezentujący dany zespół mógł wziąć w nich udział. Dodatkową atrakcją w zawodach endurance jest tzw. „start w stylu Le Mans”. Jest to procedura, w której zawodnicy i gokarty ustawieni są po przeciwległych częściach prostej startowej. Gdy zielona flaga opadnie, zawodnicy muszą dobiec do gokartów i jak najszybciej ruszyć. Jest to zawsze bardzo emocjonujący moment, a pierwsze okrążenie jest zawsze pełne walki na torze.
Składy zespołów w piątkowy wyścig wyglądały następująco:
- Revolution Racing: Mateusz Rudziński, Jakub Tworzowski, Mateusz Gliniewicz
- Not Too Fast But Furious: Arek Antoniak, Maciej Koziara, Maciej Szubczyński, Maciej Zwierzyński
- Legacy Racing: Michał Kłos, Piotr Zych, Maciej Zdziebłowski, Oskar Pokornicki
- 30+ Team: Dzmitry Kazhamiakin, Denys Tarasov, Matesz Korwal, Tomasz Jaszczak
- Dymovee Racing: Wiktor Wota, Kuba Piechulski
- E1 Gdańsk Academy: Aleks Mroczko, Bruno Szefler, Alan Hoppe, Nataniel Matecki
- BM Racing Team: Bartłomiej Mirecki, Karol Urbaniak
- Dymovee Academy: Mateusz Madajewski, Franek Dobke
- Dymovee Racing 3: Tomek Rompczyk, Hubert Fenc
- Team Ziemo: Ziemowit Werra
- Borygo Racing: Mateusz Nowak, Mateusz Lewandowski, Jakub Karczewski, Piotr Gancewski
- Fast in Slow out: Adrian Górski, Mateusz Stolecki
- YOKER Racing Team: Adrian Paradowski, Jarosław Bednarski
- Zaspa Karting Team: Michał Dymalski, Jakub Jabłoński, Mikołaj Dymalski, Piotr Pryszlak
- Team Lotus: Karol Kwidziński, Szymon Dołżycki
- 4 Every Team: Krzysztof Skrzypek, Grzegorz Brzozowski, Maciej Jachnicki, Mieszko Skrzypek
W czasie piątkowych zawodów, jeden z zawodników zdecydował się podjąć wyzwanie i 3-godzinny wyścig samotnie – był to Ziemowit Werra. W trakcie wyscigu zaliczył awans o 3 lokaty względem pozycji z kwalifikacji, a dodatkowo w czasie 4 stintów wykonał samodzielnie aż 200 okrążeń. W czasie ostatniego stintu zmęczenie dało się we znaki ponieważ Ziemowit zaczął „rozrzucać” czasy okrążeń, co spowodowało, że rywale z Dymovee Racing odjechali na finiszu o 20 sekund. Podczas wyścigu mogliśmy obserwować dużo walki o czołowe pozycje, jednak spore znaczenie miały też kary nakładane za przekroczenie linii wjazdowych i wyjazdowych z pit-stopu oraz za zbyt agresywną jazdę. Ostatecznie na podium uplasowały się kolejno zespoły Dymovee Racing, Team Ziemo oraz Dymovee Academy.
Pozycja | Nazwa zespołu | Zysk/strata | Ilość okrążeń |
1. | Dymovee Racing | 0 | 200 |
2. | Team Ziemo | +3 | 200 |
3. | Dymovee Academy | +1 | 199 |
4. | Team Lotus | +2 | 199 |
5. | BM Racing Team | +5 | 198 |
6. | Yoker Racing Team | -3 | 198 |
7. | Dymovee Racing 3 | +5 | 198 |
8. | Not Too Fast But Furious | +1 | 197 |
9. | Legacy Racing | -1 | 197 |
10. | Revolution Racing | -3 | 197 |
11. | Fast in Slow out | +2 | 196 |
12. | 30+ Team | -10 | 194 |
13. | Borygo Racing | +1 | 191 |
14. | Zaspa Karting Team | +1 | 189 |
15. | 4 Every Team | +1 | 183 |
16. | E1Gdańsk Academy | -5 | 183 |
Najlepsze zespoły w ciągu 180 minut wykonały aż 200 okrążeń co przekłada się na przebyty dystans 138 km.
Najlepszy czas pojedynczego okrążenia wykręcił Wiktor Wota: 52.570.
Łączny przebyty dystans przez wszystkie 16 zespołów w trakcie piątkowego wieczoru to aż 3119 okrążeń o długości 680 m., co przekłada sie na dystans 2 120,92 km.
Poranne zawody sobotnie – 16.12.2023
Do walki przystąpili:
- Not Too Fast But Furious: Arek Antoniak, Maciej Koziara, Maciej Zwierzyński
- Ledwo Legalni: Piotr Łojas, Piotr Szymański, Piotr Atłas-Bisewski, Daniel Malinowski
- Dymovee Racing Team: Wiktor Wota, Kuba Piechulski
- The Q: Leszek Borowiec
- BM Racing Team: Bartłomiej Mirecki, Karol Urbaniak
- Dymovee Academy: Mateusz Madajewski, Franek Dobke
- H&R Racing Team: Amadeusz Hudziak, Mikołaj Rzepa
- Kombiaczki: Michał Antochowski, Maciej Jeżyński, Andrzej Maliszewski, Łukasz Bielec
- driftinsider: Miłosz Olifer, Rafał Ostrowski, Karol Gliński, Maciej Maroszek
- Muszelka i koledzy Team: Michelle Raben, Piotrek Kwitowski, Maciej Luciński, Kuba Wojtuś
- Spinner competition: Piotrek Koczorowski, Mikołaj Sobczak, Bartek Wójciński, Aleks Drzewiecki
- Not fast, just furious: Denis Benka, Tomasz Formela, Szymon Dobrzański
- Go TEAM: Błażej Mielewczyk, Tomasz Rompczyk
- Papamobile: Grzegorz Kazmierczak, Piotr Rosenkiewicz
- YOKER Racing Team: Adrian Paradowski, Maciej Szubczyński, Szymon Dołżycki
- ForFun Racing Team: Dawid Lemieszek, Damian Chmielewski, Jakub Hoza
W sobotni poranek na starcie zawodów ponownie zobaczyliśmy 16 drużyn, w tym zespoły, które stoczyły walkę w piątkowy wieczór. Zwycięzcy z dnia poprzedniego, czyli zespół Dymovee Racing w składzie Wiktor Wota oraz Kuba Piechulski mieli apetyt na ponowny sukces. Również w sobotnim wyścigu znalazł się śmiałek, który podjął rękawicę przejechania wyścigu samodzielnie – znany nam wszystkim z tego typu wyzwań Leszek Borowiec. W czasie wyścigu walka o zwycięstwo trwała do samego końca. Podczas ostatniego stintu mogliśmy być świadkami walki zespołów Dymovee Racing oraz Dymovee Academy o pierwsze miejsce w wyścigu. Na mecie pomiędzy pierwszym, a drugim zespołem różnica wyniosła zaledwie dwie sekundy! Ostatecznie na podium uplasowały się kolejno zespoły: Dymovee Racing, Dymovee Academy oraz Go TEAM.
Pozycja | Nazwa zespołu | Zysk/strata | Ilość okrążeń |
1. | Dymovee Racing | +2 | 200 |
2. | Dymovee Academy | +3 | 200 |
3. | Go TEAM | -2 | 200 |
4. | BM Racing Team | +3 | 199 |
5. | Yoker Racing Team | -3 | 199 |
6. | The Q | 0 | 199 |
7. | Not Too Fast But Furious | +1 | 198 |
8. | ForFun Racing Team | -4 | 196 |
9. | Not Fast, just furious | +3 | 196 |
10. | H&R Racing Team | 0 | 195 |
11. | Muszelka i koledzy Team | -2 | 194 |
12. | Spinner Competition | -1 | 194 |
13. | Ledwo Legalni | 0 | 193 |
14. | Papamobile | 0 | 191 |
15. | Driftinsider | 0 | 184 |
16. | FAFU Racing | 0 | 182 |
Tak samo jak w piątek, w sobotnim wyścigu najlepsze zespoły w ciągu 180 minut wykonały aż 200 okrążeń.
Najlepszy czas pojedynczego okrążenia wykręcił ponownie Wiktor Wota: 52,522.
Łączny przebyty dystans przez wszystkie 16 zespołów w trakcie piątkowego wieczoru to aż 3120 okrążeń – to o zaledwie jedno okrążenie więcej od dnia poprzedniego!
Dodamy również, że pomiędzy zawodnikami w TOP3 w piątek i sobotę różnica na najlepszym okrążeniu wyścigu wynosiła 0,1 oraz 0,15 s.! Świadczy to o bardzo zaciętej i równej walce, w której decydowała dyspozycja każdego z kierowców oraz odpowiednia strategia i konsekwencja. W trakcie długodystansowych wyścigów olbrzymie znaczenie ma powtarzalność każdego z kierowców i dobre, ale przede wszystkim równe tempo wyścigowe.
Poniżej przedstawiamy dodatkową garść statystyk porównującą obydwa wyścigi:
Piątek | Sobota | |
Liczba okrążeń zespołów TOP3 | 599 | 600 |
Liczba okrążeń zespołów TOP10 | 1983 | 1982 |
Liczba okrążeń zespołów – całość | 3119 | 3120 |
Best time zawodów [s] | 52.570 | 52.522 |
Sieć E1GOKART ogłosiła cykl Polish Endurance Cup 2024. Będą to zawody składające się z wyścigów drużynowych na torach w Gdańsku, Chorzowie, oraz na dwóch obiektach w Poznaniu – Skórzewie oraz Rabowicach. Organizatorzy zaplanowali, że długości wyścigów będą narastać – zaczniemy od wyścigu 3 h, a później będziemy rywalizować w czasie 6h, 9h oraz 12 h! Po tegorocznych zawodach 3h w Chorzowie oraz Gdańsku i dominacji zespołów Dymovee jesteśmy ciekawi czy i kto zrewanżuje się w przyszłym sezonie. Do zobaczenia!