Łodzianin reprezentujący Automobilklub Wielkopolski, Karol Pasiewicz umocnił się na pozycji wicelidera kategorii Mini Rok po drugiej serii kartingowego pucharu Rok Cup Poland. 11-letni wicemistrz Polski w miniony weekend zajął drugą lokatę na torze w Bydgoszczy, ustępując w swojej klasie jedynie Piotrowi Protasiewiczowi.
Piątkowy trening oficjalny decydujący o ustawieniu na starcie do pierwszego biegu kwalifikacyjnego wygrał łodzianin, a jego główny rywal odnotował dopiero czwarty czas. W pierwszym wyścigu Karol zaczął odjeżdżać stawce, ale Protasiewicz sumiennie odrabiał straty i trzymał się tuż za Pasiewiczem. Na ostatnim okrążeniu „Protas” skutecznie zaatakował lidera i wygrał bieg. Drugi bieg kwalifikacyjny ponownie przebiegał pod dyktando Pasiewicza, ale również tym razem Protasiewicz przeprowadził atak w samej końcówce. Kierowcy wjechali na metę niemal w tym samym momencie, a pomiar czasu wskazał, że kierowca z Łodzi był wolniejszy zaledwie o 3 tysięczne sekundy.
W sobotę Karol wyciągnął wnioski ze swojej jazdy. Po dwóch okrążeniach przedfinału przebił się na czoło stawki i już nie dał się przechytrzyć konkurentom. W głównym biegu finałowym w rywalizację Pasiewicza z Protasiewiczem wplątali się jeszcze Jakub Szablewski i kolega Karola z teamu V-Kart, Maciej Banaś. W efekcie Protasiewicz przebił się na pierwsze miejsce, odjeżdżając reszcie. Pasiewicz zdołał go dogonić, ale odzyskać pozycji lidera się nie udało. Ostatecznie Protasiewicz wygrał drugą rundę z rzędu, a Pasiewicz na otwarcie sezonu Rok Cup Poland zdobywa punkty za 2 drugie miejsca. Trzecie miejsce przypadło Banasiowi.
– Dziękuję Piotrkowi [Protasiewiczowi – red.] za zacięte pojedynki w Bydgoszczy – powiedział Karol Pasiewicz. – Byłem nieco zły na siebie, gdy dałem sobie odebrać w piątek zwycięstwa w biegach kwalifikacyjnych na ostatnich metrach. Miałem nadzieję, że sobota pojdzie lepiej. Owszem, udało się wygrać przedfinał, ale w finale pierwszego miejsca musiałem gratulować Piotrkowi. Mimo wszystko bardzo się cieszę z dwóch drugich miejsc. To i tak lepszy start sezonu niż w 2016. Z bycia w ścisłej czołówce na pewno cieszą się moi sponsorzy Kemppi, Hypertherm, Viktoria i Motorsporter.com, którym ogromnie dziękuję za wspieranie moich startów.
W klasyfikacji sezonu Protasiewicz zgromadził już 163 punkty, a Pasiewicz 144. Obaj odskoczyli rywalom, ponieważ zajmujący trzecie miejsce Jakub Szablewski (drugi w Mini Rok 2016) na koncie ma 104 punkty. Kolejną szansą na podreperowanie wyniku będzie weekend 9-11 czerwca. Wówczas na torze Słomczyn odbędzie się trzecia seria Rok Cup Poland połączona z pierwszą serią Kartingowych Mistrzostw Polski (gdzie Karol także wystartuje) i czwartą rundą Rotax Max Challenge Poland (w tym roku ten puchar łodzianin odpuścił).
Informacja prasowa oraz zdjęcia:
Autosport Łódź