Zespół Project Racing wystartował w kolejnej rundzie Pro Kart Nederland – tym razem reprezentowali tylko Sebastian Plotnik i Bartek Awdankiewicz. Tor w holenderskim Lelystad to bardzo wymagający obiekt, co szczególnie odczuł Awdankiewicz kontuzją żeber.

W jedynym sprincie dnia wystartował założyciel zespołu Sebastian Plotnik meludując się na 4. Miejscu w klasie Fun. Wieczorny endurance rozpoczął Bartek Awdankiewicz, który startując z 7 pozycji w klasie już po starcie zdołał awansować o 2 miejsca. Niestety zaledwie po 20 minutach jazdy rozpoczęły się problemy kierowcy zespołu Project Racing. Z okrążenia na okrążenia zaczynał odczuwać coraz większy ból żeber i konieczna była natychmiastowa zmiana kierowcy.

Sebastian Plotnik rozpoczął swoją pierwszą długą zmianę, utrzymując 5 miejsce w klasie. Po godzinnym stincie swoich sił za kierownicą spróbował ponownie Bartek. Mimo prób usztywnienia żebra, niestety nie był on w stanie dłużej zostać na torze, czego szybką reakcją była zmiana kierowcy. Sebastian mając zaledwie 20 minut odpoczynku musiał zacisnąć zęby i wytrzymać dalsze trudy walki na torze w Lelystadzie. Kończący się wyścig przy sztucznym oświetleniu – Project Racing ukończył na dobrym 4. Miejscu w klasie Fun. 

Był to bardzo trudny wyścig dla całego zespołu – Bartka, który mimo kontuzji próbował walczyć dalej, wykręcając najszybszy czas w zespole, dla Sebastiana, na którego spadł ciężar dowiezienia wyniku i zmagania się z coraz większym zmęczeniem oraz reszty zespołu – którzy stanęli na wysokości zadania, reagując bardzo szybko na nieoczekiwane sytuacje. 

Previous

Powrót Gosi Rdest do Burgundii - przed drugą rundą Alpine Elf Europa Cup

Next

Mateusz Kaprzyk wraca na tor. W niedzielę wyścig European Le Mans Series na torze Imola

Zobacz także

Nadchodzące wydarzenia

Sklep KMLS